WASZE „NA RÓŻOWYM KOCYKU” 💗

Autorami dzisiejszego posta jesteście Wy! 🥰
Opowiedziałam Wam o tym, jak w moim życiu pojawiła się Kitka. 🐈
Ale przecież wiadomo, że nie o Kitkę tu do końca chodziło 😉, tylko o to, by sprowokować Was do spojrzenia na chorobę nowotworową od nieco innej
strony. 🧐
Spisaliście się świetnie! Jak zwykle zresztą. 🤷‍♀️
„Zachorowanie na raka nie ma w sobie NIC fajnego.
Jednak…”
Jednak udaje się Wam z tych trudnych okoliczności wyciągać coś pozytywnego.
A co❓
Wasze wypowiedzi zebrałam na grafikach. 👇
Dziękuję Wam z całego serca! 💗
Być może dodadzą otuchy komuś, kto ma kłopot z jaśniejszym spojrzeniem na sprawę.