Dlaczego ja Wam dziś serwuję zdjęcie truskawki (czerwonej, soczystej i pysznej, jak już się zdążyłam przekonać)? 🙆♂️ W sezonie, kiedy królują cukinie, pomidory i dynie? W czasie, gdy wypadałoby się zacząć zachwycać jesiennymi liśćmi, a nie tym wiosennym przysmakiem?
Owszem, to przysmak wiosenny. Etykietka w sklepie jasno głosiła, że okres owocowania przypada na przełom maja i czerwca. 📃
Ale wiecie co? Krzaczki truskawek na moim balkonie chyba nie czytały tej etykietki. 🤷♀️ Bo to zdjęcie zrobiłam wczoraj. Truskawka została zjedzona, ale na krzaczku już rumienią się kolejne sztuki. 🥰😋
—
👉 Rak jądra jest określany jako choroba młodych mężczyzn.
🤷♀️ A jednak w Polsce co roku zapada na nią kilku panów po 85 roku życia.
👉 Rak piersi to najczęstszy nowotwór złośliwy występujący u kobiet.
🤷♀️ A jednak 1% (choć ostatnio mówi się nawet o 3%) pacjentów z rakiem sutka, to panowie.
👉 Czerniaka najczęściej diagnozuje się w obrębie skóry twarzy, rąk, nóg i pleców.
🤷♀️ A jednak potrafi się rozwinąć też w obrębie płytki paznokciowej, gałki ocznej czy błon śluzowych.
👉 Szczyt zachorowań na raka piersi przypada w wieku 50-69 lat.
🤷♀️ A jednak najmłodsza zdiagnozowana pacjentka to siedmiolatka.
☝️ Takie przykłady można mnożyć.
Tylko po co? By Was straszyć? 🤔
Absolutnie nie! ❌
Piszę o tym, żebyście zachowali czujność odnośnie swojego zdrowia w każdym wieku i w każdej sytuacji. Badajcie się regularnie, a jeśli coś Was niepokoi, to nie patrzcie na dane statystyczne, tylko idźcie do lekarza.
Bo rak często nie czyta statystyk. 🫣
A jak to było u Was? „Wstrzeliliście się” idealnie w statystyki, czy jednak było dużo zdziwienia, że „za młoda”, „za stary”, „przecież nikt w rodzinie”, „dziwna lokalizacja” itp.? Dajcie znać w komentarzach pod dzisiejszym postem na blogu na FB.
