LAZUROWE NIEBO 🏖

Czasami jestem pytana o to, czy jestem wdzięczna za coś moim rakom. 🤔
Nie jestem. ❌
Sobie – niejednokrotnie tak, ale nie im.

Zawsze traktowałam je jedynie jako okoliczności, w których przyszło mi żyć.

Trudno być wdzięcznym okolicznościom. 🤷 One po prostu są. Raz lepsze, raz gorsze. Czasem wylosujemy coś w życiowej loterii, co budzi radość, czasem coś, co wywołuje lęk czy ból.

Czytaj dalej LAZUROWE NIEBO 🏖

SIŃCE 😎

Wybaczcie proszę moje dzisiejsze sińce pod oczami. To i tak niezwykle korzystne zdjęcie, jakie mi się udało zrobić, a dobrze wiem, że główną robotę na nim robi moja kotka, odwracając uwagę od mojego byle jakiego wizerunku. 🤭

Wizerunek zaś jest byle jaki, bo od kilku dni męczy mnie gorączka, kaszel i gluty. 🤒🤧🤕

Do glutów zaś w bonusie dorzuciłam sobie pójście spać po 3 w nocy. 🤦‍♀️

Dlaczego?

Czytaj dalej SIŃCE 😎

SZARUGA 🌧🌨☁️

⏺⏺⏺

Nie przepadam za zimą, ale wiem, że jest potrzebna. Przy odpowiednim podejściu może być nawet miła. 😌 Wiem, kiedy ma nadejść, mam odpowiednie opony w samochodzie, ciepłą kurtkę i kawę z cynamonem.

Czterdziestą trzecią zimę w swym życiu zniosłam dzielnie. 💪

Natomiast czas przedwiośnia jest dla mnie dużym wyzwaniem. 🤦‍♀️ Są dni, kiedy słońce zaczyna grzać przyjemnie, ptaki wesoło śpiewać i czuć, że wiosna puka do drzwi. Z ulgą pakuję zimową kurtkę i rękawiczki na dno szafy, po czy następnego dnia wita mnie śnieg z deszczem.

Wykańcza mnie to psychicznie. 🤯 Czytaj dalej SZARUGA 🌧🌨☁️