LAZUROWE NIEBO 🏖
Czasami jestem pytana o to, czy jestem wdzięczna za coś moim rakom. 🤔
Nie jestem. ❌
Sobie – niejednokrotnie tak, ale nie im.
Zawsze traktowałam je jedynie jako okoliczności, w których przyszło mi żyć.
Trudno być wdzięcznym okolicznościom. 🤷 One po prostu są. Raz lepsze, raz gorsze. Czasem wylosujemy coś w życiowej loterii, co budzi radość, czasem coś, co wywołuje lęk czy ból.
FIOLETOWE PALUCHY 🫐
Zachwyca mnie ludzki organizm i przeraża własna ignorancja. O ignorancji piszę trochę wstecznie, bo wydaje mi się, że w tej kwestii zrobiłam wielkie milowe kroki w dobrą stronę. 👌
📷 Znalazłam dzisiaj to zdjęcie. Zostało zrobione w czasie, kiedy już byłam chora na raka piersi, ale jeszcze nie udało mi się tej wiedzy od lekarza uzyskać. 🙄
Patrzę na to zdjęcie i wiecie, co zwraca moją uwagę? 🧐 Czytaj dalej FIOLETOWE PALUCHY 🫐