CZARNA ROZPACZ ⚫

Dziś będzie o tym, kiedy wpadam w czarną rozpacz. 😭 I wcale nie będzie o diagnozie, leczeniu, rokowaniach i samopoczuciu. Będzie o papierach. 🖨

Czy w trakcie leczenia ktokolwiek Wam powiedział o możliwościach i przywilejach, o które możecie wnioskować w związku ze swoim stanem zdrowia?

Mnie też nikt. Raz jeden natknęłam się w poczekalni na ulotkę na ten temat. To wszystko. 🤷‍♀️

Nie jestem w stanie przedstawić tu poradnika krok po kroku kiedy, jak i gdzie się o co ubiegać, ale pozwólcie, że chociaż zasygnalizuję pewne sprawy, żebyście wiedzieli, czego szukać.

ZATEM, CZY WIECIE O TYM, ŻE:

➡️ po wyczerpaniu limitu płatnego „L4” macie możliwość ubiegania się o świadczenie rehabilitacyjne?

➡️ świadczenie rehabilitacyjne jest w trakcie pandemii przedłużane o 3 miesiące, a możecie wnioskować o przedłużenie aż do roku?

➡️ po wyczerpaniu możliwości pobierania świadczenia rehabilitacyjnego możecie ubiegać się o rentę z tytułu niezdolności do pracy?

➡️ w okresie pandemii część komisji orzekających odbywa się bez udziału pacjenta, wyłącznie na podstawie przedstawionej dokumentacji?

➡️ możecie wnioskować o przyznanie orzeczenia o niepełnosprawności i zależnie od przyznanego stopnia uzyskacie liczne przywileje:

• specjalne warunki zatrudnienia (np. mniejszy wymiar czasu pracy, dodatkowe dni wolne, przerwy, określone warunki wykonywania danych czynności, itp.),

• możliwość dofinansowania remontu w celu dostosowania warunków mieszkaniowych do potrzeb osoby niepełnosprawnej,

• ulga rehabilitacyjna (możliwość odliczenia rehabilitacji, sprzętów medycznych, leków),

• możliwość odpisania od podatku wydatków na samochód,

• korzystanie z usług lekarzy specjalistów czy rehabilitacji poza kolejką (rejestracja w szybszych terminach),

• dofinansowanie do turnusów rehabilitacyjnych,

• uzyskanie karty parkingowej (możliwość parkowania na „kopertach” oraz zwolnienie od niektórych znaków drogowych – np. zakazu zatrzymywania),

• ulgi w komunikacji zbiorowej, a nawet przejazdy bezpłatne,

• bezpłatne leczenie stomatologiczne,

• liczne ulgi w ramach programu „aktywny samorząd” (np. dofinansowanie studiów, prawa jazdy, sprzętów rehabilitacyjnych),

• ulga w opłacie za wyrobienie paszportu,

• pomoc pracownika Ośrodka Pomocy Społecznej.

➡️ w przypadku uzyskania karty parkingowej osoby niepełnosprawnej i przy określonych rodzajach schorzeń możecie ubiegać się o bezpłatne parkowanie w strefach miejskich?

➡️ przy znacznym stopniu niepełnosprawności możecie ubiegać się o zasiłek pielęgnacyjny?

➡️ w określonych warunkach możecie uzyskać zasiłek opiekuńczy dla bliskiej sobie osoby?

➡️ w przypadku konieczności przebranżowienia wynikającego ze stanu zdrowia jest możliwość uzyskania tzw. „renty szkoleniowej”?

ℹ️ Tym, którzy są w początkowej fazie leczenia i jeszcze na etapie szoku po diagnozie, chcę powiedzieć, że warto wrócić do tego mojego wpisu za chwilę, jak odrobinę ochłoniecie. Niedługo zobaczycie, że te wszystkie sprawy mają znaczenie i mogą wpłynąć na komfort Waszego leczenia. Nie czekajcie z tym zbytnio, bo zbieranie dokumentacji trwa długo, a należy ją składać ze znacznym wyprzedzeniem.

Od razu Wam powiem, że ubieganie się o rozmaite uprawnienia to prawdziwa walka. 🤼‍♀️ I kiedy słyszę, że mam donieść kolejny absurdalny papier, to wpadam w tę tytułową czarną rozpacz. 🙆‍♀️ Ale potem tupię nogą i walczę o te wszystkie karty rowerowe pradziadka i odpisy notarialne świadectwa z szóstej klasy. 🤦‍♀️

Wy też tupcie nogą i walczcie! 💪 Drążcie temat, składajcie odwołania, wnioskujcie o przedłużenia!

P.S. Co byście dodali do tej listy? Bo przecież ja też pewnie nie wiem o wielu możliwościach… 🧐


Napiszcie pod postem o swoich perypetiach z tzw. „papierologią”:

https://www.facebook.com/104684551603772/posts/109203477818546/