Fakt, że mamy już te swoje raki, nijak nas nie upoważnia do tego, by upodabniać się do nich kolorystycznie. 🙅♀️
To niezwykle ważna sprawa, o której przypomnieliście mi przy okazji wpisu o podróżach. 💓 Temat istotny przez cały rok, ale w trakcie wakacji szczególnie aktualny. ☝️
📣 Uważajcie na słońce, proszę!
To apel do wszystkich – również dla zdrowych, którzy takimi chcą pozostać – ale przede wszystkim do Was, którzy przechodzicie lub przechodziliście leczenie farmakologiczne lub naświetlania.
➡️ Wasza skóra podczas chemioterapii może być nienaturalnie wrażliwa, dodatkowo połączenie słońca z cytostatykami może wywołać alergię. Tym bardziej skóra, która poddawana jest lub była radioterapii powinna być chroniona przed promieniami słońca.
Oczywiście nie dajmy się zwariować 🤪 – nie możecie przeczekiwać lata siedząc w piwnicy. 🤭
Ale wszelkie spacery i inne aktywności zewnętrzne proszę uskuteczniać wg instrukcji:
1️⃣ Nie w godzinach okołopołudniowych, jeśli na widnokręgu zero chmur, a żar leje się z nieba. (Polecam podziwianie malowniczych wschodów i zachodów słońca.)
2️⃣ Krem z filtrem 50. (Bez przesady, nie całodobowo, ale póki słońce szaleje – owszem, tak…)
3️⃣ Jakaś lekka koszula z długim rękawem, kapelusz, czapka z daszkiem, chusta, pareo, itp. (To daje pole do popisu w kwestiach modowych!)
I dacie radę❗️ Serio❗️ Do takiego sposobu korzystania ze słońca ☀️ można się przyzwyczaić i czerpać z niego czystą przyjemność. To nie kara, ani tortury.
To pomysł na zdrowe wakacje.☝️
Takich Wam życzę! 😘
Zapraszam Was do słonecznego komentowania pod postem: https://www.facebook.com/104684551603772/posts/187248920014001/ .
