CZERWONY GUZIK „POWER” 🟥

Ten rak to jest dziwna bestia. 🦞

👎 Z jednej strony nas osłabia. Sprawia, że sypiemy się psychicznie i fizycznie. Że pewnego dnia nie mamy siły wstać z łóżka i zastanawiamy się, czy kiedykolwiek jeszcze będziemy mogli to zrobić.

👍 Z drugiej – wyzwala jakieś nadprogramowe moce, jakby przyciskał czerwony guzik z napisem „power”. Odkrywamy w sobie potencjał, który być może przez lata był uśpiony. Wyzwala odwagę, bo zasadniczo, niewiele jest rzeczy, które mogą nas jeszcze przestraszyć. Daje wiarę we własne możliwości.


Ci, którzy mnie znają osobiście, wiedzą, że raczej jestem osobą, która stoi z boku, nie lubi być w centrum uwagi. Na spotkaniach bardziej obserwuje innych niż sama zabiera głos.

A jednak wiele się zmieniło. 💪 Owszem – nadal nie lubię gwiazdorzyć, 🤡 ale już nie boję się wystąpień publicznych. Potrafię zabierać głos w sprawach, które uważam za słuszne. 👩‍🎤

👉 We wrześniu wygłoszę „power speech” podczas konferencji „Kobiety razem dla zdrowia” organizowanej przez Fundację Porozmawiajmy o zdrowiu – zapraszam serdecznie do udziału w tym wydarzeniu.

Jeśli jesteś w takim momencie leczenia, że nie bardzo wiesz, o jakim wyzwoleniu mocy, ja dzisiaj piszę 🤔🤷‍♀️ – nie martw się, za chwilę zapewne się dowiesz. Tylko nie blokuj tego czerwonego guzika z napisem „power”, pozwól go wcisnąć, a zobaczysz, jak wiele zmieni się w życiu na lepsze.

🦹‍♀️🦸‍♂️🦸‍♀️🦹🦸🦹‍♂️


Daj znać w komentarzach pod dzisiejszym wpisem na FB, czy i u siebie widzisz takie „odblokowanie pokładów mocy”. Jeśli tak, to podpowiedz innym, co pozwoliło Ci je uwolnić.