Kiedy jeździłam na kolejne kursy chemioterapii, zakładałam na rękę zegarek ⌚️ z różowym paskiem-wstążeczką. Był moim talizmanem.
I to nie dlatego, że sam z siebie miał jakieś niezwykłe moce. 🙅♀️ Dlatego, że gdy zasiadałam w poczekalni przed kolejnymi procedurami medycznymi związanymi z podaniem leków, na mój telefon przychodziły zdjęcia nadgarstków moich przyjaciółek, które w imię solidarności były tego dnia wyposażone w taki sam oręż.
I niepotrzebne były słowa… Wiedziałam, że nie jestem tam sama. 👭
💌 Pozwólcie, że padnie tu kilka bardzo osobistych słów:
Dziękuję wszystkim rękom, które…
…nosiły różowe zegarki, ⌚️
…składały się do modlitwy za mnie, 🙏
…zapalały w mojej intencji światła w świątyniach rozmaitych wyznań, 🕌
…wystukiwały do mnie wiadomości na telefonach, 📱
…przytulały, 🤗
…pomagały wstać z łóżka, 🛏
…karmiły, 🥣
…wściekle waliły w moim imieniu piłkami o kort, 🎾
…podnosiły kieliszki wódki za moje zdrowie, 🥂
…zwyczajnie zaciskały kciuki. 🤞
Pomagacie to wszystko dźwigać.
Bez Was – nic! Bądźcie, kocham Was! ❤️
A teraz parę słów do Was, moi drodzy Czytelnicy:
Jestem przekonana, że macie wokół siebie ludzi, którzy chcą iść z Wami przez ten trudny czas, którzy myślą o Was i chcą nieść Wam wsparcie.
Wiem, że czasem o nich nawet nie wiecie. Może wydaje się Wam, że jesteście całkiem sami.
A nawet nie wiecie, że ta pani, która mieszka na parterze bardzo się o Was martwi. I że sąsiad za każdym razem, jak jedziecie do szpitala, odprowadza Was wzrokiem, a potem szepcze słowa modlitwy. I że koleżanki w pracy bardzo chciałyby zadzwonić i spytać, jak się czujecie, tylko boją się, że zrobią to niewłaściwie.
Naprawdę wokół nas jest cała masa dobrych ludzi. 🥰 Tylko oni nie zawsze wiedzą, co, jak i kiedy mogą zrobić…
Jeśli jutro masz kolejną chemioterapię czy zabieg i bardzo się boisz, to powiedz to na głos. 📣 Daj szansę, żeby druga strona to usłyszała i miała szansę wysłać Ci sms-a we właściwej chwili z prostym przekazem „Jestem z Tobą.”
A jeśli nie masz zupełnie pomysłu, kto to mógłby być, 🤷♀️ to pamiętaj o mnie. Jestem. 🙋♀️ Wystarczy słowo.
Napiszcie pod moim potem, czy dostajecie wsparcie od innych osób. A jeśli nie, to pozwólcie, żebym ja mogła Wam je dać:
https://www.facebook.com/104684551603772/posts/118606300211597/