Wydaje mi się, że żyjemy w takich czasach, kiedy łatwiej niż kiedyś można kogoś skrytykować. Wystawić złą opinię, wykpić, obrazić. Internet, który daje nam niezliczone możliwości, zarazem zdradziecko podpowiada miejsca, gdzie można bez patrzenia człowiekowi w oczy, powiedzieć o nim złe słowa. 😐
Bardzo, ale to bardzo się pilnuję, aby nie dać się wciągnąć w tę pułapkę pozornej anonimowości. 🧏♀️ Staram się, aby dawać informację zwrotną również wtedy, gdy jestem z czegoś bardzo zadowolona. 👍 A kiedy mam do czegoś zastrzeżenia, to nie ograniczam się do nic nie wnoszącej krytyki, ale staram się podpowiedzieć, co warto byłoby zmienić. Uważam, że kulturalne dzielenie się opinią jest bardzo rozwojowe dla obu stron.
🟦 Dlatego nie wstydzę się powiedzieć miłych słów lekarzowi czy pielęgniarce, jeśli uważam, że robią doskonałą robotę. Przecież to może być bardzo motywujące w ich pracy!
🟦 Dlatego wypełniam każdą podesłaną mi ankietę na rozmaite tematy okołoonkologiczne. Być może student, który właśnie ją opracował, za chwilę będzie mnie leczył.
🟦 Jeśli dany lek wywołał u mnie jakąś reakcję niepożądaną, to zgłaszam to producentowi. Kto wie, może w przyszłości uda się ulepszyć recepturę?
I z tego samego powodu bardzo chętnie wzięłam kiedyś udział w testowaniu serum do włosów, które miało wspomóc ich odrastanie po chemioterapii. Jeszcze wtedy nie wiedziałam, jak będzie się nazywało, ani że będzie zapakowane w takie biało-niebieskie pudełeczko. 🤷♀️
Ale już wtedy wiedziałam, że włosy po nim będą kiełkować jak dzikie. 👨🦲➡️👩🦱
Jakąś taką frajdę mi sprawia, kiedy widzę w sklepie nie tylko ten testowany przeze mnie kosmetyk, ale i całą ich serię (nie tylko stymulujących odrost włosów, ale i rzęs i brwi). Mam poczucie, że tym moim wklepywaniem tajemniczej wówczas mikstury we własną głowę i podaniem informacji zwrotnej odnośnie różnych aspektów użytkowania, przyczyniłam się do stworzenia czegoś, co tak fajnie pomaga pacjentom onkologicznym. Bo dociera do mnie mnóstwo głosów od zadowolonych Użytkowników i Użytkowniczek. 💙
Mam nadzieję, że są i tacy wśród Was. 🧐 A jeśli jeszcze nie znacie kosmetyków Dermena, to proponuję, żeby się z nimi zapoznać – znajdziecie je również oczywiście na ONKOBAZIE.
Dajcie znać pod dzisiejszym postem na blogu na FB, jakie są Wasze doświadczenia z odrastaniem włosów, brwi i rzęs po leczeniu oraz czy znacie polecane przeze mnie kosmetyki?